niedziela, 20 września 2009

come back















no i wróciłam po wakacyjnym urlopie
nie aktualizowałam bloga bo zdjęci mam zbyt dużo i jeszcze za bardzo nie ogarnięta z tym wszystkim jestem

a pro po tych tu zdjęć to chronologicznie one są najnowsze
zrobione dziwnym "szpiegowskim" aparatem kodak ektra 200 na filmie 110
dodam że sam aparat ma mnie więcej wielkość starej komórki a szerokość filmu mniejsza jest od szerokości mojego paznokcia..

aparat został kupiony dawno temu przypadkiem na giełdzie staroci ale dopiero ostatnio u pana Piotra znaleziony został odpowiedni film..

2 komentarze:

0 pisze...

no i w końcu. mam nadzieje, że reszta też się pojawi w swoim czasie. :) dumny jestem.
btw - film został znaleziony - alkohol był pity? :D

EffigyQueen pisze...

Nr 9 to tam gdzie byłyśmy?